Na pocieszenie powtarzam sobie, że gdyby szczęście było stałą, nie wiedzielibyśmy o jego istnieniu.
Od razu mi lepiej.
Jestem całkiem utalentowanym niszczycielem ruin własnego życia.
Czekać, czekać, czekać.
Iść na skróty.
Nie, czekać.
Nie....
Komentarze
neurastenia Na pocieszenie dużo lepsze jest kakao albo smaczna herbata.
25/02/2013 20:14:55
speak2me
Nigdy nie rozumiałem fenomenu jedzenia lodów czy picia kakao, na mnie to nie działa. A szkoda, bo to tak prosty sposób
26/02/2013 1:07:44
neurastenia
Bo to nie działa - jak cała reszta : ) Ale smak kakao choć trochę uprzyjemnia całą sprawę, bo słowa coraz częściej (w moim przypadku) działają odwrotnie, niż miałyby w zamiarze.