hmm , pierwszy dzień ferii ? jakoś .
byłam z mamą w Zabrzu .
i widziałam Go .. tak bardzo chciałam Go zobaczyć , ale nie z Nią , kurwa .
Nienawidze Jej , niech zdechnie suka .
Dawid przyjeżdża , no i może pojedziemy na Kończyce .
Się okaże .
Jutro do Gdańska prawdopodobnie pojadę , a w Niedziele do Karpacza .
Myśle , że odpoczne od tego całego szajsu zwanego życiem ..