:)

Sylwester jak najbardziej na duży +. Teodor śni o Sarach , Ewach, Aniach i wszyscy Święci. Pyśka połamała mi dekoder xD Ja poznałam kandydata na męża (+50) Bazuka cierpi na bezsenność i uwielbia myć moje naczynia w zimnej wodzie ... o kiri elejson ... xd

Ale oczywiście nie obyło się bez standardowego spadku formy po Sylwestrze.

W sumie nadal trzymam się tego że nie mam żadnych postanowień Nowo Rocznych ale wiem że kilka rzeczy muszę uporządkować i postawić sprawy jasno. Niedługo college. Mam zamiar wpaść w wir obowiązków i na chwilę wyłączyć się z życia socjalnego. Oby się nie skończyło tylko na zamiarach.

Jak na razie do Polski też mi się nie pali jechać , nie mam na myśli nic złego i nie chcę nikogo urazić ale muszę zwolnić tempo i skupić się na innych priorytetach.

Zaczęły też do mnie dochodzić inne teorie niż te w które przez cały czas wierzyłam . Czasami tak się przyzwyczajamy do czegoś tylko z powodu czasu , że nie dopuszczamy myśli że po takim okresie coś mogło się zmienić , przekształcić w coś innego.

- Natalia ?

- Co ?

- Śpisz ?

- nie ..

- to dobrze , bo myślałem że śpisz ...

- Ej ?

- co ?!!

- a teraz śpisz ?

- ehhh ..

- Kocham Cię

xDD