Wczorajsze świętowanie dnia chłopaka skończyło się podjadaniem różnych niezdrowych przekąsek, ale najdziwniejsze jest to, że nie czuję się z tego powodu źle! Na dodatek zapowiada się imprezowy weekend, więc już widzę przed oczami te wszystkie kalorie. Imprezy to ZŁO, ahahah! ;-D Miłego weekendu kochane! ;-*
Bilans:
śniadanie: gruszka - 50 kcal
2śniadanie: kawa - 20 kcal
obiad: ?
kolacja: ?
razem: 70 kcal