Ile razy uśmiechałaś się do zdjęcia by pokazać innym jaka jesteś szczęśliwa, jak Ci pięknnie z uśmiechem, aby myśleli, że cieszysz się kazdym dniem, że nigdy nie jesteś smutna, że jesteś najweselsza osobą, jak często udajesz, że jesteś wesoła na zewnątrz przy wszystkich? A wewnątrz? wewnątrz czujesz jak coś Cię niszczy i nie potrafisz sobie z tym poradzić, nie chcesz nikogo tym obarczać.

Wiesz co? Udajesz, że jesteś taka dojrzała emocjonalnie, a co robisz? Zachowujesz się zupełnie na odwrót, powiedz czy warto jest coś udawać? Oceniasz innych, nie zauważając, że jeszcze niedawno nagle byłaś wielce zakochana, postępowałaś tak jak Ci, których teraz krytykujesz, których nie masz tak naprawdę prawa oceniać, może czas w końcu spojrzeć na siebie i ocenic swoją osobę, a nie innych?

pytania?