takie ble.

Joł Ziomki !

Dawno tu nie byłam a to wszystko przez mojego Kochanego Tatusia , który cholernie uzależnił się od internetu. Dobra mniejsza o to .

W sobotę było okstra . Kino i wogóle ; wszystko poszło po naszej myśli.Czekam tylko na kolejny wypad . Mam nadzieję , że niedługo będzie kolejna okazja na taki wyjazd .

Mam mega dużo ocen do poprawienia a uczyć nie chce mi się wogóle. Nie pamiętam kiedy ostatni raz się wyspałam więc chodzę zamulona bardziej niż można to sobie wyobrazić.

Za dwa tygodnie wyciągnę Ojca do Ikei. Chce kupić tapety i nowe krzesło bo to na czym teraz siedzę doprowadza mnie do szału. Ogólnie jestem dobrej myśli co do najbliższej przyszłości.

Musi być dobrze . Bardzo mi na tym zależy. W piątek pewnie przyjedzie Pablo i ogarniemy matme.

Poczytam coś ciekawego i skoczę do kuchni na "gorący kubeczek" . Pogadam z mamuśką i trochę odpocznę a potem trzeba wziąć się do roboty . Przecież wszystko samo się nie zrobi , co nie?

Aaaa..Myślę , że wiesz że teraz pisze te kilka słow specjalnie dla Ciebie..

Wiem że między nami zaczęło się psuc i że nie zawsze jest tak jak było na początku ale to się zmieni , obiecuje :)

I wogóle to dzięki . Od tak . Za to że jesteś.

Kocham Cię Bamboszku

i Ciebie też Angela , Ciebie też.