ATLETI.
Miłość na całe życie.
Był taki moment jak mieszkałam w M., kiedy podczas jednego z meczów pomyślałam: to jest moja drużyna. już zawsze będę z nimi. Od tamtego momentu moje serce zostało na Vicente Calderón.
Pokazują mi, że wszystko jest możliwe. Wszyscy skazują ich na porażkę, a oni udowadniają swoją wartość nie przejmując się niczym. "Estamos ahí arriba, aunque a muchos les molesta" - powiedział Diego Simeone. Nie do opisania jest jak postawa Atleti mnie inspiruje. Liga de dos? Może kilka lat temu. Teraz muszą się z nami liczyć nie tylko Real i Barcelona, ale i wszystkie wielkie kluby Europy. Półfinał Ligi Mistrzów - to mówi samo za siebie.
11 maja wracam na Calderón. Znowu najszczęśliwsza na świecie będę zdzierać gardło śpiewając "Vamos, aúpa Atleti, te sigo en toda parte, yo te quiero". Tego nie da się opisać. To trzeba przeżyć.
Nigdy się nie poddawać i robić swoje na przekór całemu światu. Wciąż udowadniacie mi, że wszystko jest możliwe.
TE QUIERO ATLETI, MI ORGULLO.
Nos vemos el 11 de mayo en el Calderón :)