Jako, że jestem 17-nastolatką jeszcze przez kilkadziesiąt minut, wzięło mnie na trochę przemyśleń...
" Cześć, cześć to Ja,
wiesz, nie lubię osób, którym się wydaje, że mnie znają i wygłaszają opinię na mój temat, a tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia, kim jestem, skąd to wiem? Żyję z samą sobą od 17 lat, a dalej nie wiem, kim jestem i nie poznałam jeszcze siebie i wydaje mi się, że tak naprawdę nigdy mi się to nie uda.
Kiedy jest ok, a nagle udajesz, że nie istnieję i...ja udaje, ze to po mnie spływa i tak trochę jest, ale ja też mam uczucia!!! Zachowuje się tak, bo nauczyło mnie tego życie...nie jesteś pierwszą i ostatnią osobą, która to zrobiła. Ja to jakoś przeżyje, ale czy ty czujesz się w skórze tchórza w porządku? Heh to nawet trochę zabawne. Tak, czuję ulgę pisząc toJ
Są momenty, gdy mam ochotę krzyczeć, TO NIE TWOJA SPRAWA!!! TO MOJE ŻYCIE!!! ZAJMIJ SIĘ SOBĄ!!! Tak, są takie momenty i to nawet często, ale krzyczę w swojej głowie. Nie chcę konfliktu i dramatyzmu bo, po co? Ja się tym nie przejmuję, ale ty kiedyś będziesz tego żałować. Nie uważam, że jestem idealna&nie ma ideałów. Chcemy, żeby były, ale to tylko nasza bujna wyobraźnia. Wiem, jakie mam wady i staram się nad sobą pracować, ale czasami mi to nie wychodzi, ale w końcu jestem tylko człowiekiem, prawda?
Cześć, teraz wiesz już więcej&
Hymm tak..ulga. Nie ma tu jakiegoś konkretnego adresata& J Takie trochę z przymrużeniem oka, trochę do przemyśleniaJ.....Pa, pa od jutra 18 heh takie to dziwne:P