tak to jest kawałek mojego życia skakanie przez ludzi w weekendy, śpiewanie dziwnych pieśni, skakanie i wyginanie sie przez 7 godzin. tak bardzo na początku wierzyłam w każdy ułamek sekundy spędzonej w taki sposób, a teraz...
Granie mam we krwi tak bardzo ze czasami nie wiem kim jestem, a to kim jestem nie jest warte rozgłaśniania, tak mi się czasem zdaje. A tu nagle okazuje sie że musisz odrzeć się do duszy i to takiej prawdziwej nie wymyśloniej i pokazać że w czyjejś wizji jest Twoja własna wizja...
Potrzebuje odpoczynku, zdupiam do Polski na tydzień:)