#7#
Jak jesienny liść
Upadłem,
I uderzyłem o szare życia ulice
Zielony za życia,
Blednie pod koniec,
I niewyraźnie leci w dół,
Nikt go nie widzi
Nikt go nie słucha
Każdy przechodzi
Jesienna zawierucha..
I tak leżąc
Moknie,
Schnie,
Płacze,
Śmieje się..
Pozdrawiam, chory... (P)iksel
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24