Hym...

Witam 

Kiedy znajdę się na zakręcie redukcja but odcięcie i
tak do samego konica nigdy temu życiu nie sprostam.

Zawiodłaś się na mnie nie ukrywasz tego wcale,
nie jestem zdziwiony poprostu jestem sam na siebie
wkurwiony bo zrobiłem to co musiałem aby życie
miało sens bo wiesz, wiedziałaś od początku że
odległość to przeszkoda, bardzo wielka dla mnie nie
do przeskoczenia skumałaś to 4 listopada, to właśnie
wtedy był koniec tego związku po za tym ogłośłem to
na FB, sama widziałaś u mnie na tablicy to nie jest
śmieszne, ktoś nawciskał ci kitu że odległość
wzmacnia, to jest nie prawda pomyśl o tym sobie,
ja już myślałem dlatego to wyjebałem nigdy cię nie
kochałem, nastpny zgrzyt twoja kuzynka Kamila ci
to powiedziała, luz nie jestem obrarzony na nią tylko
ty to wklepałaś sobie w muzgownicę, tak dokładnie
wieżysz jej nie mnie ? Co to kurwa jest powinno być
innaczej, niby tak ale u ciebie jest całkiem innaczej
niestety stało się tak jak miało być widzisz to było
nam przeznaczone ale nie na zawsze w końcu
odezwę się więc nie ma strachu, chyba tak jest że ty
mnie nie chcesz już znać ? Nie jestem tego pewny
to napisz coś a nie że już wszystko wiesz o tym
dlaczego nie jestem z tobą. Obwiniasz za to Madzie ?
Przecież wiesz że to tylko koleżanka nowe
znajomości nie dla mnie ? Bo ty nie masz zaufania
albo zazdrościsz mi że poznałem fajną laskę wiem
że to było dziwne poznałem ją z przypadku na konfie
kumpel mnie zaprosił i tak wyszło.

Kiedy znajdę się na zakręcie redukcja but odcięcie i
tak do samego konica nigdy temu życiu nie sprostam.

Podobało się wam ? 
A i wiem że jest parę błędów ortograficznych na to uwagi nie zwracamy xD
Ocenę w komentarzach poproszę