ahh połowa wakacji zleciała jak nie powiem co..
jutro moje imieniny, pojutrze osiemnacha - oprucz dżampry dla rodziny,
nie mam niczego zaplanowanego..
chcę pojechać daleko gdzieś.. z Matim... daleeeko daleko....
ale chociaż pogoda całkiem w pytkę ^^
ratunku, nie mogę schudnąć.....
a zdjęcie robione przed
wyjazdem do Szklarskiej Poręby