No to dzisiaj dzień na luziku, zero lekcji. Dwie próby, dwa apele i to tyle z mojego dzisiejszego pobytu w szkole. Za to troszkę nadrabiania, ale co tam.. Oczywiście trzeba było być na galowo, koszmar. Biedni ludzie musieli oglądać moje grube nogi. ;_;
Niektórzy za bardzo się wpierdalają w cudze sprawy. Nie ładnie, nie ładnie.
Zgubiłam klasówkę, hahahhaha. :c
chcę wakacje, weekend, wszystko jedno, byle się nie uczyć.
Mamusia i Paulisia stwierdziły, że lepiej mi w kręconych włosach. Ciekawe..
Dobrze, że nie mam żadnych zdjęć z dzisiaj! ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Qp7e7tB1CQA <33333333 !