A tak właśnie śpi Pati ; ) myślałam że się posikam jak ją zobaczyłam :D
Wczoraj przespałam cały dzień. W planet całkiem dobrze i nie ma to jak pomylić małą salę z palarnią :D hahahah "ej, a gdzie tu są popielniczki" hahahahahah. Wczoraj ogarnęłyśmy na szybko z Pati nockę i pozbyłam się jej dopiero jakoś o 20 :D Musiałabym ogarnąć w pokoju, ale to raczej rano bo zaraz zjadę ; ) idę jeszcze do lodówki i w kimono ;)
Nie wiem co mam o tym myśleć. Nie wiem co mam robić. Nie jest dobrze -,-
Nie chcę tak dłużej, chce aby było noramalnie, tak jak dawniej. Nie chcę żeby drugi raz powtórzyło sie to samo.
Teraz bd gorzej mi się z tym pogodzić. Coraz bardziej wydaje mi się że robisz to specjalnie, że to
wszystko było zaplanowane z każdym szczegółem. Mam dość i chciałabym chciaż przez chwilę przestać o tym myśleć ;c
"Mój obraz w Twoich oczach powoli blaknie, puls słabnie, krew krzepnie."