Jak to okresliła Paulinka " Mistrz pierwszego planu - listek"
Ten dzień był mega . W straży granicznej Pamela mało co nie urwała pasa , zamnęłyśmy taką dziwną dziewczynę w radiowozie ,ale ktoś ją wypuścił.... Gdyby się tak nie darła to dalej by tam siedziała.
Ale mieliśmy polewkę
Potem była zwała , bo nie poszłyśmy na polski a nawet nie wiedziałayśmy że mamy iść ...
Dobra ja kończe bay .