mam już dosyć w s z y s t i e g o i w s z y s t k i c h.
To jest tak, że myślisz, że masz przyjaciół, ale się mylisz.
Są dla Ciebie mili i zawsze próbują Cię 'pocieszyć',
a tak naprawdę w dupie mają to jak się czujesz.
Gdy powiesz coś nie tak, od razu obrobią Ci duoe.
Nie ufaj im, bo zawsze się kurwa zawiedziesz.
Poczujesz się zraniona a oni jeszcze naplują Ci w twarz,
odeją i zapomną o Twoim istnienu.