Bedziesz zawsze z nami...

Bella: bardzo masz łądny opis.. ja nigdy o Nim nie zapomne, za kazdym razem gdy wspominam cche mi sie płakac..

Rafał: czyli tak jak u mnie , spojrze na Jego zdjecie.. i jakos same łzy napływaja do oczu

Bella: tez nie wiem dlaczego.. dokładnie

Rafał: miłosc... do Papierza Polaka ? Do Ojca?

Bella: tak mi Go brakuje.. On był inny niż wszyscy papieże...chyba tak naprawde jedyny prawdziwy..

Rafał: ale na codzien nikt nie pamieta ... o Nim..

Bella: tacy już są ludzie..

Rafał: Dokladnie.. chciał zjednoczyc cały świat.. w pokoju i harmonii.. mimo ze to było nie mozliwe..

Bella: i udało mu sie w ten jeden dzień, swojej śmierci,.... niestety nie na długo :/

Rafał: ehh. tak prawda.. cay Rzym wypełnił sie ludzmi.. pielgrzymami.. nigdy tak nei było by całe miasto było zamkniete dla ruchu.. nigdy tam nei bylo takich tłumow.. taka rozpacz mnei ogarnia gdy o Nim pomysle :(

Bella:  Nie tylko Ciebie..

Rafał: kooniec tematu. nie chce dołowac Ciebie

Bella: nie dołujesz...  Lubię o Nim rozmawiac.. chociaż tyle mozemy dla Niego zrobić..modlić się i pamiętać ;(

Rafał: On cieszył się idąc do Ojca.. Dlaczego płaczesz?

Bella: Bo tęsknie, tyle dobra dla nas zrobił.. wydawąło sie ze bedzee żył wiecznie..

Rafał: Niestety. Taki los człowieka kim by nie był za życia.. po śmierci odejdzie do Ojca..