ja,,,

Nie ma nic... Jestem Tylko ja ..

No tak ja.. Ale co ja tu robie ?? Pytam siebie ... Dla kogo to robię??

Ktoś kiedyś napisał... "Zycie to jedna wielka gra w której mam zaszczyt grać.."

Miał racje.. To gra.. Nic wicej.. Ciemna noc.. Lampy na podwórku pogasły.. Jak zawsze o 23,00 ...

Żałują prądu... Nawet na taką małą  wioche... 

Ehh .. Ale cóż lubie ciemnośc... Wtedy nie znaczy nie .. A tak znaczy tak... Nie ma już światłocienia... Nie ma niejasności.. Wątpliwości..

Leżę w miarę spokojnie... Otwieram ... Zamykam oczy.. Dalej pustka... Nie taka  filmowa..

W filmacz ukazują głupią białą przestrzeń bez rzadnych przedmiotów.. Ja to widze inaczej .. No raczej nie widze..

Czerń.. Lita masa wszystko jest skumulowane.. Chaos?

Nie.. Własnie to jest przeze mnie nazywane porządkiem..

choc w moich wypowiedziach nie ma porządku.. Są za to błędy .. szczególnie ortograficzne.. heh nie chce mi sie szukac słownika. Za ciemno na to.. Ludzie już śpią...

Świat śpi a ja ...? Ja czuwam do późnych godzin nocnych..

Czuwam i czekam.. Czekam... Czekam... Tylko na co? Na cud??

Nie wierze w cuda.. bo po co? eeehh Kolejne pytanie bez odpowiedzi ... Sam siebie zadziwiam własną .. głupotą? To chyba najodpowiedniejsze słowo..

Ale cóż .. Taki to juz jestem..

Niezmienny heh,.. Pojechał jakiś samochód.. Tak późno a niektorzy jeszcze nie maja swojego miejsca..

Szukają celów życiowych.. Odpowiedniej drogi...

Każdy ma prawo żyć wiec czemu powiedzmy w Ameryce zabraniają tego ludziom?

Choćby nie wiem co oni zrobili to nie należy im sie kara śmierci!!

Drażni mnie to i to jak cholera..

Dlaczego ludzie bawią sie w Boga??  Dlaczego gdy BANDYTA zabije kilku ludzi podczas rabunku jest złem?

Gdy  prezydent USA Wysyła całe kochordy na inne państwa i oni zabijają setki ! Tysiące ludzi!!

Za dużo pytań..

Mam problem sam ze sobą a bardziej obchodzi mnie to co dzieje sie daleko i mnei prawie sie nie tyczy..

Taki jestem.. Wole pomóc innym niż samemu sobie.. Łatwiej mi to przychodzi.. Dużo łatwiej..

Lecz nei każdy chce tej pomocy,, A czesto zdażają sie tacy ludzie co dostaną tą pomoc a z niej nie skorzystają..

Do tego jeszcze wyklną i nie zechcą przyznac sie do błędó.. Boże odpuść im ta  głupotę...

Lecz.. Istnieją prawdziwi przyjaciele.. Spotkalem takich kilkoro...

Cieszę sie z tego niezmiernie.. Szanuje ich .. Bez względu na wszystko.

_________________________________________________________________________

Pozdrowienia ślę tym co szanują drugą osobę...

Tym co nie potrafią sie przeciwstawić innym gdy widzą ze robią źle..

Tym co bezinteresownie pomagają innym..

Tym dobrym...