na zdjęciu z Mari$ x33 kofaam <33 [zdjęcie z naszej cudownej sesji zdjęciowej ] xdd
ten weekend był zaje.bisty ! najwspanialszy w moim życiu .
ja chce cofnąć czas! ja chce jeszcze raz!
wczoraj ; d
szykowankoo do kina ; d
w kinie było super ; d co prawda się spóźniłyśmy ale i tak jeszcze reklamy były ; d
wchodzimy na sale a ja ' ej Marika . A jaki to byl rzad i miejsca ? ' a ona ' a skad ja mam wiedzieć' dobra... stwierdziłam że to był 4 rząd miejsca 1 , 2 i miałam racje! jestem genialna ! haha ; d tylko że koło nas siedziała para która [jak to Mari$ stwierdziła] 'migdaliła się ' a my im przerwałyśmy xdd później Mari na całe kino ' o ja bym się nadawała do tego filmu bo jestem ostro pokręcona ' xDD później zaczęła się śmiać na całą sale wszyscy się na nas lukneli a ja też już w śmiech xDDD oglądałyśmy dalej . ; d polecam ten film ; d hahah ; d
później pojechanie do jej babci ; d i umowienie sie ze Skarbem <33 miało być 10 min a zamieniło się w 90 min ; d no ale cóż .. Marika pokazała mnie z tej gorszej ....ciekawszej strony ; d ale dupa z tym . we dwojke pchali mnie pod latarnie wiec wkoncu juz stanelam i sie nawet o nia oparlam xddd
ale szybko wrocilam do was <33
pozniej przytulanie sie w krzakach i sciskanie Mariki ; d hahah ; d az sie para jakas spojrzala a my w 3 w smiech . ; d
pozniej rozstanie ; ( i pojscie na kolacje xDDD
na stole lezy 'teraflu' a Marika chciala powiedziec ze myslala ze to aspiryna pomaranczowa a ze sie przejezyczyla to powiedziala ' o ja ! to kondom ! ' xDDD pozniej poplucie sie herbata ; d hahaha ; d
gadanie o pierdolach ... ; d
dzisiaj ... hm...
o 12 do parku .. ; d
Marika zaczela ganiac za wiewiorkami i uciekac xDDD
albo wolac 'szuru buru mendy ' pozniej idziemy przez lasek taka waska sciezka a Marika mowi ze chce sie zawrocic a ja ze nie bo juz jestesmy blisko szerokiej sciezki a ona zaczyna sie frzec ' ratunku ! pusc mnie ! ja nie chce ' xDD fajnie to musialo brzmiec xDDD
az jakies 2 dziewczyny wylecialy z krzakow xd
pozniej Maris nas opuscila i zostalismy we dwojke ; d |
myyymm... ; d fajnie bylo ; d
ale taka babcia nam przerwala bo jej sie ulice powalily ; d
hahah ; d pozniej wrocenie do domku i dziwne lukanie sie Mariki i Martyny ; d jakbym robila cos ... xDDD
ale niewazne. wszystko wyjasnione .. ; d i super . pozniej jeszcze raz spotkankoo ze skarbem i moje teksty , ktore sie Marice i Adrianowi skojarzyly ' musze sie puszczac bo jakby tata jechal to by mnie zabil ' xDDD
i tak oto cudooooowny weekend sie skonczyl .. ; ( wrrr .... ; (((
kocham was skarby moje <3333