bartek i karolina.
Otwiera okna nowy dzień, słońce spędza z oczu sen, najsprytniej
jak potrafię będę się krzątał, ale ani na chwilę nie zapomnę o Tobie, myślę tak o Nas cokolwiek robię. W świecie co zakręcił się wspak, gdzie w cenie jest uczuć brak, mam Ciebie, dzięki temu tyle wiary w sobie mam, tyle siły. Długo szukałem swojego miejsca, wiedziałem jak kruchy bywa każdy los, sam wybierałem drogę: raz lepszą, czasem złą. Usłyszałem głos: Chodź, usiądźmy razem, popłaczmy, aż zjawi się uśmiech. Słuchałem tych smutnych słów i nawet nie spytałem kim jesteś, nie wiedziałem nic, jedno co chciałem, to poprostu, że masz być tym, przy kim życia kolory płyną jak szalone. Dziś wiem, że wykorzystałem szansę, jedną na milion. Życie jedno jest i tylko powiem że szkoda mi każdego dnia, bo nigdy już nie powtórzy się. Czasami myślę co by było, gdybym nie poznał Cię, za kim tęskniłbym, kto tuliłby mój sen, ale dobry los uśmiechnął się, a ślepe szczęście znalazło mnie. Ty masz to coś, Ty tęsknisz jak ja, Ty wiesz dlaczego czułem się sam. Kocham Cię szalenie, niestrudzenie, przez uwielbienie i zapomnienie, przez roztargnienie też, jak wiesz, jak chcesz i nawet jak nie chcesz.
Zawsze gdy zawołasz mnie, do Ciebie będę szedł, to na Ciebie popatrzę tak, jak widziałem Cię ten pierwszy raz. Dla Ciebie oszukam przeznaczenie, dla Ciebie spełnię każde marzenie. Jesteś nadzieją mi w bezsensie, w nieszczęściu moim szczęściem. Dzięki Tobie zmienił się mój świat. Szare cienie, które towarzyszyły mi na codzień odeszły w zapomnienie, złe doświadczenia rozpłynęły się. Kiedy jest coś źle, wystarczy że popatrzysz na mnie i już jest OK. Jesteś dla mnie całym światem:
I zimą i wiosną i jesienią i latem. Nie ukrywam, że lubię ryzyko jak
w kinie, lubię jak brzmi moje imię, lubię mieć wszystko dla siebie, nawet gwiazdy na niebie, ale jedno wiem na pewno: Kocham tylko Ciebie, w każdym moim słowie, w każdym moim czynie, zawsze, do końca, nawet jak świat przeminie. Jesteś dla mnie najważniejszą osobą, mówiąc Tobie "Kocham Cię" to dużo za mało powiedziane.
I choć dla świata jesteś tylko człowiekiem, to dla mnie jesteś całym światem, bo w tym ogromnym morzu ludzkich głów, jest tylko jeden szczegół, to wzrok Twój. Niech wali się wszystko, niech sypie się w proch, najwyżej nie będę miał nic, ale pozostań przy mnie Ty. Sprawmy, by nasze imiona kiedyś napisane na ławce, pozostały już na zawsze niezniszczalne. Nie popsujmy tego co namalował dla Nas czas. Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, i tak właśnie Cię kocham... Miłość to gra, najważniejsze że bawi nas, to lek na smutek i gniew, reszta jest tylko tłem, ale też nie jest na sprzedaż, dlatego nie sprzedam mojego szczęścia. Już nie szukam po omacku i nie słucham fałszywych miłości znawców. Kogo kocham to nie jest trudne pytanie, lecz dla świata naprawdę lepiej będzie, jak na zawsze zagadką pozostanie...