photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 LIPCA 2013

no i po kolejnym weekendzie wakacyjnym

wtorek i środa wielkie lenistwo

spanie do 12 albo dłużej

i wieczór z Dawidem

dzień jak co dzień

w czwartek rano Biedroneczka

później odsypianie

no i wieczór wiadomka

piątek wolne

czyli odsypianie

a popołudnie ze Sanderką

i Oliwierem

sobota Biedroneczka

chyba najgorzy dzień pracy

wszystko było przeciwko mnie

później Dąbrówka czyli odbieranie Jelcza

no i właściwie popołudnie zleciało

kierowałam Fronterą 

i stwierdzam że nawet pasowałby mi taki

a wieczór z trzema Dawidami

czyli Skorzęcin

niedziela tradycyjnie Biedroneczka

odsypianie

Dawid

kościół

no i na zakończenie dnia Planty

było godnie

bo poniósł Nas melanż

takie akcje tylko z Leczysławem

ale na szczęście Pauluśka uratowała Nam dupska

i odwiozła do domu

dzisiaj nie wiem

ale odliczam 

i byle do piątku

bo bo bo...

zlot