daaaaaawno mnie tu nie było
walentynki
nieoczekiwanie wieczór z chłopakami
Bartuś i Mąka
czekoladki piwko
piątek nie wiem chyba byłam odebrać indeksy
później przyjechał Damian z tulipanem w zamian za kakao
a na koniec Nest
i gruuuby balet
siniaki do tej pory mam po grze w kręgle z czubami
a później już tylko z Nim
sobota Biedroneczka
później mój pierwszy raz
czyli kierowanie automatem
Konin i te okolice
szybka kąpiel
i garażowa melanżownia
no i Seven z Bartusiem
i resztą
niedziela misja wpisy do indeksu
czyli Poznań
tradycyjnie z Bartkiem
oraz Mąką i Kurą
i tak zleciał cały dzień
a km zrobiliśmy milion
od poniedziałku szara rzeczywistość wróciła
od rana do wieczora zajęcia
środa 19 misja dętki
i to był mój najzajebistszy wypad na śnieg w życiu
to nic że siniak na pół uda który będzie
się świetnie prezentował na 50leciu
środa noc
jedna z tych gorszych w życiu
ale nic mogę tylko pośpiewać
zapal świeczkę za tych których zabrał los
wczoraj 5 rocznica śmierci babci Krysi
ehhh czas leci
a wieczór w Neście Atmospherze itd
i kolejny raz potwierdziłam regułę
jeżeli nie angażuję się w znajomość z chłopakiem
jest świetnie
bawimy się
i w ogóle jest naprawdę super
Jeżeli natomiast tylko trochę zaczyna mi zależeć
od razu facet ma w dupie
zaraz wszystko się psuje
ehhh
dzisiaj Seven
babski wypad
jutro 50lecie
pa
Inni zdjęcia: Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24