A co TY zrobiłe/aś, by przywołaś Wiosnę? :P
I WILL BATTLE FOR THE SUN!
Wiosna.. niech będzie, jakieś tam słoneczko wychyla się zza chmurek. Nie będę jęczeć, bo dobre i to.
"Goal without a plan is just a wish".
To może pora wziąć się za siebie xD
Który to już raz?:P
Jakieś wiosenne porządki... już wczoraj trochę sprzątałam i - uwaga! - uprzątnęłam parapet z przeróżnej maści bibelotów :D
Jak na mnie, to całkiem sporo xD
Dziś planuję przystąpić do ataku i powywalać niepotrzebne śmieci... i pozmieniać może wygląd pokoju.
A w ogóle to u mnie na planowaniu się zwykle kończy, więc już nic nie mówię :P
Zresztą najważniejsza na razie jest praca licenc. oraz dokończenie Death Note ^^
Cieszmy się tymi promykami słońca. Natura jest święta.
Idę się utopić i oddać cześć bogom słowiańskim.
Na pożegnanie: Pan Krzyś i
Peace!