Mam prośbę do każdego, komu chce się tu wchodzić:
Zastanów się, jak można 'pokazać' niewidomemu kolory? Jak można mu pomóc je sobie wyobrazić, zrozumieć za pomocą zmysłów węchu, dotyku czy smaku?
Wasze pomysły mogą mi się przydać do opowiadania na pedagogikę specjalną. Z góry pięknie dziękuję za jakikolwiek odzew w tej sprawie.
P.S. I to nie jest tak, że zwalam wysiłek na kogoś innego! Swoje pomysły też mam;) Szukam tylko nowych, być może ciekawszych?
Pisanie powiadania już rozpoczetę. Mam nadzieję, że zdążę oddać w terminie.
Tak rzadko zdarza mi się porozmawiać z kimś, kto nie myśli o mojej ślepocie. To ich ślepota. Tak często zdarza mi się czuć żal wobec tych, którzy muszą żyć wewnątrz świata, a nie na zewnątrz, tak jak ja.
To musi być dla nich naprawdę trudne.
Spóźnieni Kochankowie, W.Wharton
EDIT:
Właśnie sobie przypomnialam, że to zdjęcie już było. I cóż? Dowód na mą sklerozę. Ot, co.
Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulSurowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gdSikora modra slaw300