"Wyrok wydali, żywcem pogrzebali...
mnie to wali, na fali...
(...)
Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili
Pokaż że się mylili. Nie czekaj ani chwili dłużej
Życie to nie zawsze droga, na niej róże
Duże Pfk, raz na dole, raz na górze
I potrafię słodko-kwaśny być jak chilli gdy się wkurzę
To nie do wiary! To czary-mary! Słyszę w oddali
To surrealizm, jak Salwador Dali"
"... Ja przekraczam granice swojej wytrzymałosci,
wtedy zmienia się mojego życia poziom jakości,
ludzie wychodzą na ulice by powiedzieć to, co myślą
tam gdzie jest agresja może zdarzyć się wszystko,
zobacz sam, jak wiele mozesz wytrzymac,
kiedy dookoła ciebie otacza cie kpina,
brak mi sił na przekonywanie,
lecz z drugiej strony nie chcę stać obojętnie zanim coś złego się stanie,
Jak czarne ptaki , wciąz obok siebie,
mijamy sie nawzajem, ja o Tobie nic nie wiem,
mimo tego czuje, bede tu juz zawsze,
tylko Jah wie , czy mówie prawde! ..."