Mieliście kiedyś zwierzątko? Ja miałam nie jedno Pieski, kotki, chomiki, ale chyba najbardziej do gustu przypadły mi świnki morskie. Małe kluseczki biegające po całym domu, plątające się pod nogami... Miałam 4 świnki morskie, za każdą płakałam tak samo. Nie ważne czy żyła 2 lata czy 4, ból po stracie zwierzęcia jest straszny, dla osoby która jest wrażliwa to jest koszmar, dla mnie. Dostałam ją od mojego chłopaka 2 lata temu. Cuuudownny prezent. Polecam, kupcie sobie jakieś zwierzątko, są cudowne i dają tyle ciepła i radości! A wiecie co daje go jeszcze więcej? Dwa, dwa zwierzątka :)) Ja mam ich aż 4, kocham każde z nich. W domu zwierzątko jest chyba tak ważne dla mnie jak prąd haha. Pozytywny post dziś. Dziś mam fajny dzień. :)