Byłam dziś na zakupach i się nałaziłam, że szok. Nogi mnie bolą i daruję już sobie ćwiczenia no chyba, że brzuszki jeszcze zrobie nie wiem. Całkiem udane zakupy były, kupiłam to co planowałam i jestem zadowolona i odpuściłam sobie dzisiejsze wykłady a juro wolne ;)
Bilans:
Ś- Bułka szpinakowa z serem bri oraz serem topionym paprykowym +pomidor
2Ś- Jabłko
O- Kebab wege bez sosów
K- Kanapka z serem topionym
Edit 20:18- zawaliłam dostałam złą wiadomość i wpadłam w dołek.. i nażarłam się ciniminis ;/ i ch*j dzień czerwony! ile kcal nażarłam się? ze 200. Ja pierdole.
Wyćwiczyłam to.
26 27 28 28 30 31 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 :)