No dobra dziś przesadziłam
Obudziłam się o 11 i wstałam o 13 :D
Jest już 15 a mi się wydaj że dopiero ranek xD
Przez ten zbliżający się okres ma tak zły humor, że może i lepiej że przesypiam większość dnia :)
I do tego musze dziś zrywać wiśnie czego strasznie nie lubię!
Hmm trzeba wyciągnąć mamę na zaupy w środę :P
Miłego dnia :**