No wczoraj dziś trochę pobalowałam, o 10 do domu wrociłam i padam, a tu czeka ciężki dzień. Narazie wgl nie mam ochoty na nic, pije tylko cappuccino. Wczoraj w nocy troche chipsów pojadłam a tak to nic naszczescie :) Ale nie ćwiczyłam.
Miłej niedzieli ;*
A i dziękuje za tak pozytywne komantarze pod poprzednim zdjęciem.
bilans:
s cappuccino
IIs
O
P
K
Inni zdjęcia: Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigd