Jak zwykle z dietą budzę się za późno. Ostatni tydzień wakacji a mnie przypomniało się, że miałam zrzucić kilka kg podczas przerwy. Niestety nie udało się, ale chociaż teraz chcę się za siebie wziąć. Nie mam dużo do zrzucenia - ważę 56 kg / 169 cm. Chcę ważyć 50 kg i powoli osiągnę swój cel. Planuję po prostu przestać wpierdalać po 18, nie jeść za dużo tłustego i pieczywa, pić dużo wody i herbaty zielonej i oczywiście jakiś ruch! I liczę na to,że tak będzie i schudnę, bo w tym roku zapowiada się wyjątkowo dużo nauki.
A przez ten ostatni tydzień do rozpoczęcia roku chcę pić kawę rano i jeść jedynie obiad i dużo wychodzić na miasto - póki jeszcze mogę. Szybko zrzucę to co przytyłam na wyjeździe. Niestety jutro nie dodam tu wpisu, bo mam wesele i będę po pierwsze - poza miastem, po drugie - będzie dużo jedzenia i alkohol. Tak więc powodzenia i mnie i wam!
1 2 3 4 5 6 7 8
skinnierhead.