Iga przyszła do domu bardzo zmęczona , usiadła na łóżku i zrozumiała,ze nie może tak żyć, z ciagłymi problemami w rodzinie,że chciałaby uciec jak najdalej od wszystkich.Wyszła się przejść,usiadła na barierce daleko od ludzi i miała myśli samobójcze.Nagle uświadomiła sobie ,że ma o co walczyć, walczyła o Niego,przecież starała się.
Wróciła do domu,poszła się wykąpać,spojrzała na telefon , a tu sms-y od kogo ? od " Miśka" . Wiedziała ,że ją to ucieszy.Odczytała i skoczyła z radości. "Musimy się spotkać i pogadać: * " Wieczorem ,chodziła po domu cała radosna,cieszyła się, była szczęśliwa lecz nie wiedziała co będzie. Spotkała się ze swoim wymarzonym chłopakiem,z którym chciałą być. Powiedział jej,że czekał na taką dziewczynę jak ona,że ją kocha,że nie widzi świata bez niej.! Ona szczęśliwa,tryskała radością, uwiesiła mu się na szyję i mocno wtuliła. Odprowadził ją do domu, na dobranoc słodko pocałował. Iga poszła szybko spać, bo była bardzo zmęczona. Na drugi dzień poszła do szkoły, opowiedziała wszystko swoim przyjaciółkom, oczywiście ucieszyły się tak jak ona,że w końcu jest szczęśliwa. Na przerwie podszedł do Niej jej Chłopak, pocałował i rozmawiali. Umówili się na wieczór na wspólny spacer, Iga oczywiście się zgodziła. Przyszła ze szkoły,miała 4 godziny na wyszykowanie się na randkę. Wykąpała się,wyprostowała włosy,starannie umyła zęby, wróciła do pokoju otwarła szafę i wyciagła wszystkie najlepsze ciuchy, ubrała się jak zawsze kolorowe ,markowe rurki, niebieskie trampeczki i top z nadrukiem " love" pomalowała lekko usta i wyszła przed dom, tam czekał już jej chłopak. Chwycił ją za prawą rękę i poszli przed siebie. Zaczoł padać deszcz, chwycił swoją dziewczynę i zapytał czy pójdą się ukryć, ona powiedziała,że nie. Przytulił ją mocno do siebie i zaczeli się całować. Całowali się tak aż przestał padać deszcz,czyli jakieś 15 min. Powiedział jej,że jest tą jedyną,że oddałby za nia swoje życie,a ona powiedziała ,ze go Kocha. Odprowadził ją do domu,oczywiście pocałował i powiedział"Dobranoc,moje kochanie" ona odpowiedziała to samo. Wczesnym rankiem Iga wyszła przejść się do parku, przechodząc po pasach ,potrącił ją samochód,od razu trafiła do szpitala. Mama natychmiast przyjechała, trzymałą ją za rękę w ostatnich chwilach . Iga wypowiedziała " Mamo,Kocham Cię i Maćka też " mama odpowiedziała : " Córeczko, ja Ciebie też!" i się rozpłakała. Mineło kilka sekund Iga juz nie żyła. Mama wybuchła płaczem ale musiała opuścić pokój zmarłej. Wieczorem zadzwoniła do Maćka , aby przyszedł. Maciek od razu przybiegł jak tylko mógł.Gdy dowiedział się co się stało,załamał się. poszedł do Igi pokoju ,tam znalazł pamiętnik wpis z ostatniej ich randki : " Kocham Maćka.! jest cudowny! najlepszy chłopak w życiu! chce z nim być na zawsze: **** Kocham Go.! , powiedział ,ze gdyby mógł oddałby za mnie życie, to było takie słodkie" Maciek po tych słowach,wybiegł z Igii domu,poszedł nad stary staw, tam było wielkie ,stare drzewo,przywiesił sznurek i wyrył napis " Maciek + Iga na zawsze razem <3 " i po chwili juz chłopaka nie było. Przecież obiecał jej,że na zawsze razem!