Coś zielonego :>
Także wczoraj trening szalony :D
Ujeżdżenie bardzo fajne, później skoki, najpierw linia na środku,
stacjo, stajo, stacjo, co kolejna to większa, dalej na którą wylądowałam,
jechałam stacjonatę, albo jedną albo drugą, i znowu środek, znowu stacjonatka ;>
Ostatnia w linii urosła nagle do.. żeby nie przesadzać, to może z 110 +/-
Z ręką coraz lepiej, koń oczywiście jak zwykle super ; )
A w sobotę... dni Przysuchy x)
tak, też nie wiem, co ja tam będę robiła.
Ja: Oficjalnie, to od niedzieli.
K: Jak to oficjalnie?
J: Facebook wie o tym od niedzieli.
lol.
D
S