Ja osiem. Pierwszy dzień szkoły już za mną, i fciul zadań jest -,-
Ale wali mnie to, mam już coś do zrobienia :D
nigdy bym się nie spodziewała zastać 3.04 śnieg po kostki *.*
mamy +3 miechy do życia, bo chyba cofnęliśmy się do stycznia XDD
A tak swoją drogą... za 3 tygodnie egzaminy. Co ja pocznę?! nie żeby trema czy coś.
Siema.
Yeah, you.