Skończyło się na dobre.
Być może tak będzie lepiej.
Być może tak musi być, żebym wreszcie doznała czegoś niesamowitego.
A być może po prostu popełniliśmy zbyt wiele błędów, których nie da się naprawić.
Przede mną kilka trudnych miesięcy. Studia, licencjat, praca, prawo jazdy, szczep...
Potem wakacje. I Norwegia. Bóg wie na jak długo.
Ale może potrzeba mi tej zmiany...
Zmiany są potrzebne. Tylko czy można tak zostawić daleko za sobą przyjaciół???