dzisiaj bilans ok 1000 kcal. moja mama kupila taka fajna wage, teraz wszystko waze i sie jaram. + wzielam ost tabletke meridii, uf koniec nie ma :D
wlaasnie, musialabym sie zwazyc, oczywiscie waga mi nie chodzi, musze isc kupic baterie,zapominam.
dzien zamulooony. poza tym, ze zjadlam prince polo i snicekrsa.. ostatni raz, dzis dzien kobiet to dlatego... poza tym, dostalysmy od chlopakow,m rzucialm sie na nie jak na mieso, zal xD i kwiatka dostalam. milo
troche batonikow spalilam na 2wfach, i troche na treningu. wybaczcie za ta nieogarnieta notke, ale jakos dzisiaj nie jestem soba. do tego ucze sie fizyki
mam wrazenie, ze "schudlam" w biodrach,ale sie mierzylam i wyszlo, ze doszedl mi cm. whrr
http://www.youtube.com/watch?v=UePtoxDhJSw&feature=channel_video_title