jakby to powiedzieć... zdalam sobie sprawę z tego, ze robię wszystko żeby było mi źle. sama sobie robię na złość, a mowie, ze zazwyczaj to wszyscy wywierają na mnie presję choć poniekąd tak est.... jeśli chodzi o dietę to dzień zawalony. dzień jak każdy inny czyt. zawalony. obzarstwo x 1000000 , nie wiem jak moglabym z tym walczyć chyba juz się nie da bo ja po prostu nie potrafie się opanować. czemu? czemu inni potrafią - ja nie. Czy to takie ciężkie? juz wszystkim co złe przesiaknelam, yo źle. bardzo wręcz. chętnie porozmawiam, nie p szkole, studiach czy maturze. po prostu porozmawiać. czy istnieją jeszcze szczęśliwi ludzie? mam dość tej wszech ogarnia Jacek nienawiści i zawiści gdzie króluje pieniądz. brzydze się.... j po prostu chciałabym być szczęśliwa po prostu....
bilans : 100000000000 kcal
ps jesteś gruba