A no i mamy poniedziałek. Za tydzień do szpitala. Trochę się boję, no ale większość osób na słowo szpital nie reagują spokojnie.
więc. ;) Za dwa tygodnie zaczynają się ferie. Później studniówka. ;) I jakoś tak przeleci.
Jakoś w ostatnim czasie mam lenia. Dzisiaj porobiłam sobie część zadań. Jutro sobie wezmę reszte do zakładu i tam porobię .
A ogólnie to jakoś tam lecii.. Powoli. Raz z górki raz pod. Ale jest ok. ;)
Lubię Cię mieć przy sobie godzinę, czasami 2, ewentualnie całe życie.
http://www.youtube.com/watch?v=TMV5Ni-XaFg&sns=fb
Coś na dziś. ;)