Jakoś nie mam nic do opowiadania. Jest jak jest. Trzeba w książkach siedzieć. No ale bywa.
Zaliczyłam z edb na 5 . Z tygodnia na tydzień zawsze coś .
Jutro spotkanie klasowe.
Nocą wszystko przeżywa się inaczej, intensywniej. Tęsknota bardziej boli, a smutek jest mocniej wyczuwalny