Amorek

Amorek, dalej bez oczka ale jaaaaki cudowny on jest!! Zakochalam sie w tym kocie :D Bylam u Niny to caly czas z nim gonilam zamiast siedziec z nimi x)

No i kurde nie udalo mi sie spotkac ze wszystkimi :(

Ale i tak siedziec to siedzialam w domu tylko w niedziele, a tak to ciagle gdzies...

A musialam sie wrocic wczesniej, bo udalo mi sie zapisac tylko na 9 na egzamin :/

Byl bardzo prosty, a panie mialy dziwny akcent.

Szkoda, ze tak samo nie moglo byc z literatura.

Co z tego, ze sie uczylam :P Zobaczylam ten egzamin to padlam. I jeszcze znow mi sie takie miejsce trafilo, ze nic sciagnac nie moglam. Kolezanka obok siedziala zaslonieta i wszystko spisala z telefonu xD

No ale pani laskawie sie zgodzila, zebym jeszcze dzis drugi raz to pisala. 

Niby wiecej napisalam niz wczoraj, ale nie wiem, nie wiem. Moze sie zlituje i mi zaliczy. 

A jak nie, zegnajcie studia! No coz. Jak cos zawsze moge wyjechac, pracowac i za pare lat wrocic na jakies studia.

Bo szczerze mowiac, juz mi sie nie chce.

Jaaa chce juz jechac!! A tu jeszcze cala sobota... 

Przynajmniej sie z Ola zobacze zanim wyjade bo mam jej indeks.

Meh.

Czekam az Daryl sie pojawi, nie wiem gdzie goni.

Pogadac chwile chce i spac!

Bye!