heh

Standardowe foteczki

Wee~zdalam literature! Stety lub niestety?

Oczywiscie mialam nadzieje, ze zdam, bo przeciez musze skonczyc te glupie studia, ale to znaczy, ze znow nie bede sie widziec z Darylem ruski rok ://

No i to oznacza meczarnie w akademiku, kanjie od nowa i spotykanie ludzi, ktorych nie lubie. No i martwie sie, bo Jarek sie niedawno do Warszawy przeprowadzil, boje sie, ze go spotkam gdzies na ulicy i freak zacznie mnie sledzic czy cos. Bo on ma cos nie tak z glowa.

W pracy ciezko, ale w sumie juz sie przyzwyczailam. Jak w soboty mam do zrobienia 3 vany to tak jakbym wolne miala.

W piatki i poniedzialki mam 5 standardowo, a zazwyczaj koncze wczesniej to robie jeszcze jeden dla teamu co zawsze jest do tylu, nie wiem jak oni to robia.

Daryl pracowal pare dni w domu... ale i tak wykancza go, deadline jest na pazdziernik, a wszystko im sie tam sypie.

W sobote zaczelam grac w Diablo III, tak mi sie spodobalo, ze w niedziele kupilam pelna wersje :P a we wtorek expansion x)

Zapisalam sie na jakies dziwne oguny internetowe po angielsku, mam nadzieje, ze sie wyrobie z nimi. 

Przynajmniej jak je zrobie to bede miala wyrobione wszystkie ects. 

Jeszcze tylko musze sie zapisac na jakies 3 przedmioty orientalistyczne =.= 15 ects do wyrobienia, pojebalo ich.

No i wf nie mam, musze isc na pierwsze zajecia ze wspinaczki i ich poprosic, zeby mnie dopisali tak jak w zeszlym roku.

Uhhh nie chce wracaaaac!!

;_;

Bye.