Wesele mam już za sobą, było naprawdę fajnie w każdym poza orkiestrowym aspekcie (chociaż już na poprawinach grali lepiej ale nie tek jakby młodsza część gości by chciała)
Obóz dzisiaj właśnie dobiegł końca, pełen świetnych sytuacji, pełen głupich sytuacji, pełen nerwowych i niemiłych sytuacji, pełen harcerskich sytuacji i pełen obozowego zgiełku
Pielgrzymka zacznie się za 8 godzin, spakowany jestem na nią w 90%
PS. Przepraszam wszystkich fanów mojej nienormalnej wylewnej filozofii, napalonych na nieskończeni długie notki ale teraz nie mam siły dosłownie na nic - więc idę spać. Jak wrócę czyt. 29 pomyślę nad czymś na prawdę długim do napisania a 30 pewnie to opublikuję. Do tego czasu warto nacieszyć się tym nie ostrym zdjęciem, które ma dal mnie duże pokłady emocjonalne - bo o to wg mnie w zdjęciach chodzi. Nie o kolor, ostrość, kadr, tło czy modeli tylko o emocje które wyraża dana fotografia. Owa nieostra jest dla mnie dużo ważniejsza niż szczegółowo ostre zachody słońca których pełno nastrzelałem. Jest robiona specyficznie bo na długim czasie naświetlania przy przekręcaniu jednocześnie zoomu w obiektywie (dlatego to rozmazanie i nieostrości pochłaniania)
(piosenka która chodziła za mną z pół obozu mimo iż reggae średnio i to bardzo średnio lubię). <..>
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmar