.z posmakiem chabrów do piątku..

Moje wczorajsze zapotrzebowanie na [teraz to już (przed)]wczoraj zostało w bardzo dużej mierze spełnione. Może pogoda nas nie rozpieszczała (ale nie padało więc trzeba się cieszyć), może nie miałem czasu na swobodny bezstresowy spacer po łąkach i lasach, może nie jadłem wyśmienitego obiadu takiego jak kluski na parze, może nie chodziłem w mundurze pełniąc służbę (choć można pod to podciągnąć obecność w szkole :P) ale za to finał dnia był na pewno równy choć spekulowałbym nad hasłem lepszy od tego niedzielnego (w sumie dla mnie każde takie zakończenia są inne i nie wiem czy wypada je porównywać, ponieważ niezwykłość poszczególnych jest nie do opisania ).

No i jutro jadę sobie. Może nie tak strasznie daleko, tylko w drugi koniec Polski i nie będzie mnie do piątku (dlatego dzisiaj niektórym osobą spamowałem na gg szereg informacji, ponieważ później nie będę miał jak przekazać ich dalej). Klasa 1m da popalić i Frycu (który skomplikowanym sposobem, przy moim dużym wkładzie jedzie z nami na wycieczkę jako opiekun) będzie miał poważny dylemat - bawić się z nami czy z opiekunami ;D. W sobotę będzie multum nowych zdjęć z tamtych terenów i z naszych "różnych działań" (tak to jakoś dziwienie nazwałem, ponieważ znając nas - wszystko możemy tam zrobić :P) i właśnie walczę za pomocą Kacpra (który ma mnie od dzisiaj za skonspirowanego geja, ponieważ jak nie przyjmuję jego zalotów oficjalnie to się wg niego konspiruję za zasłoną hetero :P)

Trochę motywu piłki nożnej bo w końcu mamy mundial już rozpoczęty i tłumy bambusów trąbiących w tuby (sorry za rasistowskie określenie, ale z tymi trąbami to zachowują się jak z dziczy zwierzęta a nie kibice) a mianowicie filmik promujący utworzony przez reżysera głośnego (i wg mnie dobrego) filmu "21 grams" <..>

Na koniec tej niewymagającej ode mnie zbytniej długości notki (z prostego powodu - nie chce mi się pisać, ponieważ myślami jestem gdzieś indziej, jakieś 2 godziny wstecz a i pora nie obliguje nie do twórczości :P) oczywiście piosenka (jednego z najbardziej porypanych w pozytywnym tego słowa znaczeniu zespołów :P), którą zarazem powiem wam do zobaczenia/przeczytania/piątku ;) <..>