photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Łeb na szyje
Dodane 8 CZERWCA 2010 , exif
17
Dodano: 8 CZERWCA 2010

Łeb na szyje

Aktualny tydzień jest dla mnie jak Dariusz na zdjęciu - leci łeb na szyję. Dosłownie. Zawalenie jest wszystkiego i to wszędzie a mój problem polega na tym, że z każdego chciałbym się wywiązać z stu procentową skutecznością. Na dzień dobry przychodzi szkoła i dopytywania/klasówki/poprawy z angielskiego, polskiego, niemieckiego, fizyki, chemii i matematyki. Po prostu bajecznie (notabene połowy robić nie muszę ale chcę a to czego mi się skrajnie nie układa w tych zbliżających się dniach zaserwowali na deser [vide j. polski i chemia]). Po szkole przychodzą obowiązki domowe, których jest nagle od zajebania: ogródek; rąbanie i układanie drewna, które zostało wczoraj ścięte; przycinanie żywopłotu. Na sam finał dochodzi wyjazd w weekend do Łasku na obchody dni miasta ze sztandarem i twarzowanie na uroczystościach, oraz dopracowanie konspektu zbiórki i warsztatów. Dopiero w piątek będę mógł odetchnąć i powiedzieć, że nic poza tym co chcę tak naprawdę robić mnie nie interesuje. Do tego czasu praca goni i to bardzo (dowodem na to może być fakt, że po powrocie ze szkoły dopiero usiadłem przed komputerem czyt. zrobiłem sobie przerwę mało aktywną. Poprzednią przerwę zrobiłem sobie półtorej godziny temu na bieganie :) ).

Już zaczyna się finałowe wystawianie ocen. Jak na razie bilans wynosi trzy oceny bardzo dobre - z geografii, PO i WOKu. Dalej nie zawsze tak bajkowo będzie choć i tak niż na początku tego półrocza zakładałem ;).

Po wczorajszych warsztatach w hufcu i odrobieniu lekcji oraz posiedzeniu do 21.30 przy PC ścięło mnie całkowicie na sen i to tak poważnie, że o 23 już leżałem w łóżku a o 23.40 zasnąłem. Czyli jak dla mnie bardzo wcześnie :). Co do warsztatów - mam nadzieję, ze się mimo ich nudnej (bo czysto teoretycznej, a z braku czasu bez urozmaiceń robionych) formy podobały i na następne zjawi się ponownie liczna ekipa (zaczynają się o 16 w hufcu, ponieważ o 18 jest odprawa a w mniej niż dwie godzinny z materiałem się nie obejdziemy).

A koniec piosenka, z przedostatniej płyty Normalsów, która dopiero niedawno mnie do siebie przekonała. Wcześniej z powodu przerabiania wersji "Nie ma mowy" lub "Judy" odepchnąłem cały krążek, aby po czasie wrócić. Utwór do przemyślenia nad tekstem i do posłuchania świetną tonacją dla ucha <..>

Komentarze

~Haji przepraszam za tą obrzydliwą i niekulturalną próbę przywłaszczenia sobie SOAD.
I dziękuję za pozwolenie .Zaprawdę wyrozumiałość i dobroć twoja nie znają granic.
:P
10/06/2010 22:36:09
aniacc mam tą piosenkę na telefonie.... ;p Świetna jest. :)
Dziś nie mam siły się rozpisywać. ;p
09/06/2010 19:15:48
jooanna długo na niego czekałam.. caly rok. ale jest już .. prawie ;)
09/06/2010 17:42:58
~kaspartou zapomniałeś o informatyce ;p
08/06/2010 22:45:46
mamnaimieola o,nawet mnie gdzies w tle jeszcze widac.i p.Driver'a ; P
08/06/2010 21:57:47

Informacje o siodmyniezawszewspanialy


Inni zdjęcia: :) nacka89cwaJa nacka89cwaMiłego dnia :) halinamBiegus krzywodzioby slaw3001513 akcentova:) patki91gdTajemnica photographymagic:* patki91gdBellusia patki91gdJa nacka89cwa