Sztandarowo :P

Zdjęcie robiła Ola a pochodzi ono z 11 listopada. W tyle widać Pasię, która udaje Napoleona oraz Kłyskę czymś niezmiernie zainteresowaną :D Dla mających wątpliwości: w kościele byliśmy śmiertelnie poważni, zdyscyplinowani i w ogóle och i ach. To zdjęci robione było pod pomnikiem a obok nas stali strażacy... No i powagę oraz szacunek dla miejsca szlak wziął :P Trochę tam na nas padało, co widać po moim berecie. Zbytnio nam to nie przeszkadzało ;).

Co do zdjęcia to byłem na nim jeszcze do samej skóry ogolony na twarzy a teraz... Do minimum 18 grudnia będę się dziadział :D Już teraz najchętniej bym bokobrody ogolił ponieważ strasznie wyglądają a co dopiero będzie za miesiąc :P Mam nadzieję, że będzie warto, bo tak m się do roli łatwiej przygotować i wczuć (oraz odpadnie kupa charakteryzacji :D)

Jutro na 5 godzinę lekcyjną do szkoły. Niby fajnie. Dzisiaj strzelaliśmy sobie na strzelnicy, nawet źle nie było, chociaż ostatnio szło nam lepiej :). Geografii jakby nie było bo oglądaliśmy prezentacje o SKKT "Amonit". Moim skromnym zdaniem ta pierwsza była najlepsza i najlepiej dopracowana.
Teraz wypadałoby się pouczyć chemii i matematyki na jutro oraz czwartek. Chyba się zmotywuję i wezmę do roboty
.
Teraz trochę się na nich przerzuciłem :) <.........>

Jak to możliwe, że istnieje szarmancka różowa  miś(ka)? :P Pozdrowienia dla osób, które skaczą ze szczęścia jak małe dzieci :P