Zdjęcie z Kórnika przedstawiające, igły drzew (nie mam pojęcia jak się nazywa, pamiętam, że rośnie na bagnach) a w tle jego korzenie, które rosną ku górze, aby pobierać tlen. Tych korzeni usiany był cały teren wokół. Dziwna to roślinka, ale mi się podoba.
Jeśli ktoś odchodzi bez żadnej zapowiedzi, nie pojawia się przez x czasu i wraca sobie jakby nigdy nic, to niech nie oczekuje, że będę się podniecał i rzucał na szyję jego świetnego powrotu. Mimo iż wszyscy się cieszą Wrócił! Wrócił! to z jakiej racji mam go ciepło witać? Nie pokazywał się, nie dawał znaku życia, każdy przeklinał go, że go nie ma a teraz wszyscy szczęśliwi. Nie obchodzi mnie to, że rodzice i Maciek oraz dalszy ogół jest szczęśliwy. Ja nie zamierzam i proszę mnie do szczęścia nie zmuszać&
Napiszę więcej, niekoniecznie na ten temat późnym wieczorem, bo aktualnie muszę wracać do świata liczb i słówek...
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24