BringMeBackToLife,Reaper #6
Selen odważyła się pójść na cmentarz w środku nocy.
Wiedziała, że nie powinna ale była zawzięta i chciała za wszelką cenę poznać swoją matkę.
To nic, że było ciemno, zimno i przerazająco.
Nagle ujrzała w oddali pomarańczowe światło. Postanowiła to sprawdzić.
Okazało się że to duch. Selen starała się nie panikować ale duch odezwał się do niej.
D: Kim jesteś młoda damo i czego tu szukasz o tej porze?
S: Jestem... jestem Selen i...w sumie szukam mojej mamy.
D: Dlaczego miałaby tu być
S: Gdyż...widzi Pani.. mogę do pani tak mówić?
D: To może ja się przedstawię. Jestem Ariana.
S: Dziwne. Moja..
I nagle zrozumiała, że ten duch to właśnie jej matka.
Nie mogła jej poznać, ponieważ na zdjęciu, które miała Selen, wyglądała całkiem inaczej.
S: Przepraszam. Chcę mi się płakać
D: To płacz dziecko.
S: Mamo! ;((((
D: Selen?
S: Tak to ja. Myślałam, że wiesz. Przecież Duchy widzą wszystko co się dzieje w tym świecie.
D: Też tak kiedyś myślałam, ale to wygląda całkiem inaczej...
CDN