Chyba coraz bardziej mi się nudzi :P
Siadłem wkońcu do prezentacji maturalnej, zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie :P
-
Zaczyna mnie przerażać wizja studiów... Jak ja przeżyje np. bez Domi lub bez Gośki czy bez Izki hm...
Ale chcę tego... Chcę wyjść w końcu z tąd, zacząć coś od nowa, poznać siebie od nowa może warto :P
-
A ten Ogórkens Kwiatkens się śmieje :P Tylko trzeba się dobrze przyjrzeć :P
Jestem właśnie w takim humorze dzisiaj Niepowności i radości :P
-
Kto wpada na herbatę? ;P Może ten ktoś się domyśli jak to przeczyta :P
-
Spada z niebios boska plaga
głos surm się rozlega
Spada z niebios krwi meteor
krzyczy stary przeor
-
"Ciesz się ludzkości wszelaka
widzicie mesjasza"
Rodak łapie dłoń polaka
oto jedność nasza.
-
A potem błysk prześwietla wzrok
od tego minął rok
Patrze na puste ciało twe
Uwalniam myśli swe
-
"Wybacz- odwagi nie miałem
tak Ciebie wielbiłem
przed śmiercią Ci nie przyznałem
jak bardzo Cię kochałem."
-
Wystraszył mnie nagły błysk, trzask,
ukazał się twój duch,
"Witaj, wybaczenia jest czas
zbuduj z chaosu puch"
-
"Bez Ciebie ja to nic"- mówię
"w samotności tkwię,
Powiedz jak odbuwać raj
powróć to nasz kraj"
-
"Nie mogę, mój czas już minął,
ty założysz lepszy Świat."
i jak się pojawił tak zniknął
pogodził się mój świat.
- No i wkońcu się wyrzyłem :P Kiedyś zrobię tomik ;) Ale na razie niech to się tu skrywa;) Liczę na oceny ;)
Chyba i tak nie nadaję się na Złote pióro to jeszcze będę myślał nad następnym jakimś ;)
Miłego dnia ;)