Dnia pewnego ciepłego
wyszedł z cuthulowskich czeluści stwór
Echidna zamarła Tyfon oniemiał
woda zaczęła wrzeć
wzrokiem zabijał
oddechem zdmuchiwał
słyszał każdą myśl
dom mój odwiedził
został na dłużej
kocha mnie, a ja kocham go
Inni zdjęcia: ... harrypottergallery... harrypottergalleryO świcie slaw300... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery