Byliśmy kilka razy na spacerku :) Na kantarku sznurkowym, zaszliśmy prawie pod most Grota. Nawet nie wiedziałam, że mam takiego odważnego konia :) Codziennie pracujemy PNH. Raz idzie lepiej, a raz gorzej :) Dzisiaj się wybiegał na padoku.
A za 3 dni przeprowadzka :D
Jutro będzie inscenizacja bitwy pod Kłuszynem :) Będę miała duuużooo zdjęć.
Kocham to zdjęcie z zawodów.
* * *
Pretty Little Ponies