żyjemy byle do jutra, byle do piątku, byle do ferii, byle do wakacji. byle jak.
Cześć wszystkim .
Nie wiem od czego zacząc , ale powiedzmy że na początku
i spróbuję cokolwiek napisać. Postanowiłam ostatni raz napisać notkę tak zwana jakby pożegnalną , może kiedyś wrócę ale nie wiem czy na pewno.
Na początku od założenia facebooka jakos zbytnio nie przejrmowałam sie z tym co piszą do mnie ludzie , i potem założyłam fotoblogs a na końcu wywiadera z którego zamieniłam na aska . Bardzo uzależniłam się od intenretu to jak dla mnie drugie życie . Póżniej z biegiem czasu zaczełam mieć coraz więcej hejtów i grożb na fejsie , asku i tu . Zbytnio się nie przejmowałam , ale teraz jakoś wolnym czasem zaczęłam się na prawdę bać , płakałam nocami nie moglam liczyć na kogoś wsparcie , bo każdy mnie wyśmiewał . Coraz więcej zaczełam się ciąć czy jak to się pisze i to wszystko dawało mi ulgę żeby zapomnieć o bólu psychicznym. Wiem że to jakieś głupie, ale to mi pomagało i teraz zrozumiałam swoje błedy i chcę o tym zapomnieć i starać sie mieć silną wolę. Kochani , czy na prawdę musicie narazić komus życie bo inaczej się zachowuje czy wygląda ? Każdy jest INNY . Każdy zasługuje na szacunek w rzeczywistości i w internecie . Przez te całe hejty się cały czas przejmowałam , zaczęłam coraz bardziej dbać o siebie, stracić na wadze i starać sie pokazać że jestem silna , co jest kolejnym głupim błędem. Bo to wszystko nikomu nie udwodnia. Przez cały internet stałam sie bardziej agresywna , nieufna i strachliwa , wypowiedziałam wiele złych słów do przyjaciół i rodziców co bardzo tego żałuję bo wiem że oni chcieli dla mojego dobra .Kolejną rzeczą to że coraz niższa samoocenę miałam i coraz niższe oceny w szkole . Chcę to wszystko naprawić i dlatego postanowiłam że nie będę odpisywac na hejty czy jakie kolwiek groźby od osób. Chociaż byłyy takie osoby co mi pomogli i chcę im za to odpłacić .
Chce podziękować pewnym osobom którzy dali mi porządnego kopa w tyłek żebym sie wkoncu wybudziła z tego co żyje, dziękuję im za to że byli są i pewnie będa przy mnie i to przez nich nauczyłam sie odróżnić pewne cechy ludzi i poznawać świat. Niestety prawda jest taka, że gimnazjum niszczy ludzi i mnie zniszczyło pod róznym względem . Jak przekroczyłam próg szkoły wydawało mi się że będzie idealnie i lepiej niż w podstawówce a jest coraz gorzej nie tylko od społeczeństwa ale to i przed siebie .
Straciłam cząstke siebie i swoich cech oraz niektórych osób . Będę się starać naprawic to i odzyskać osoby, które były mi blskie .
Kolejnym przykładem są osoby zwani hejterzy lub osoby co mnie grożili , stałam się przez nich bardziej arogancka , agresywna i efektem było że bałam sie tego i dalej boję sie podnieść wzrok na osoby których padłam ofiarą . Każdy bół nadawany przez ze mnie został tylko wspomieniem tego co narobiłam ....
Zawsze gdy byłam coraz blizej szkoły starałam sie udawać silną i soba ale to cholernie mnie odpychało czy jak to się nazywa. Zawsze marzyłam jak najszybciej być w domu , bo tylko w nim czułam sie pewniej i o wiele lepiej. Nie wiem czy coś osiągnę w ogóle w życiu jeśli dalej tak będzie.
Nie chcę się poddawać , musze się zmienić i zrozumieć w końcu że taki świat jest . Nikt z nas nie wie co będzie dalej i jak to sie stanie bo to wszystko zależy od nas i od ludzi ktrymi nad codzień widzimy się .
Coraz więcej opuszczałam zajęcia ze względu na bóle fizyczne i ciągły stres.
Tak, jestem osoba, która rózni sie od wszystkich wyglądem i charakterem i tą co zawsze jest kozłem ofiarowym.
TERAZ jestem a staram się być wesoła , mam kochajaca rodzinę , wspaniałych przyjaciół i cieszyć sie pasją. Ludzie i interner potrafią każdego zmienić tylko są tacy co nie potrafia się przyznać bo chcą pokazac że jest inaczej a to jest już kolejny błąd...
Nie wiem co mam jeszcze napisać, ale myśle że sie rozpisałam i napisałam wszystko to co mi siedziało w sercu . Dziękuję i podziwiam tym którzy byli ze mna i czytali to co wypisuję .... ŻEGNAM Natalia Przyłęcka.
http://www.youtube.com/watch?v=YqN0ZOEO9oI